Przyszła wiosna, a ty nie masz co na siebie włożyć – no, może oprócz kilku bawełnianych maseczek?
Pora porządki w szafie
Przekonasz się, co warto zatrzymać, a jakie elementy garderoby rzeczywiście uzupełnić.
Krok pierwszy – do dzieła!
Daj sobie na to kilka godzin, ale zaplanuj ten dzień w kalendarzu, żeby nie mieć wymówek. Gotowa? To teraz zrób sobie kawę, puść fajną muzykę (w końcu to nie tortury!) i do dzieła. Zaczynamy od… wyrzucenia z garderoby wszystkiego, łącznie z wieszakami. W zestawy nowych, zgrabnych wieszaków możesz się uprzednio łatwo zaopatrzyć, przydadzą się też pudełka czy kosze do przechowywania. A teraz pogrupuj swoje ciuchy według czterech zasad: zostają, na sprzedaż, do wydania, do recyklingu (bądź wyrzucenia).
Krok drugi – pożegnaj się
Czego nie odwieszasz z powrotem? Ubrań zniszczonych, niemodnych, za małych, takich, których nie nosiłaś już co najmniej 2 lata, niepasujących do żadnej stylizacji. Nie miej litości – przecież naprawdę ich nie używasz, a tylko zajmują miejsce. Ulubione buty górskie się skoślawiły? Wyrzuć je. Skarpetki zostały zdekompletowane przez skarpetkowego potwora? Trudno, pojedyncze się na nic nie przydadzą. Koszulki bawełniane można pociąć na zgrabne ściereczki (i wziąć się za porządki na regale), ale absolutnie nie odkładaj ich do szafy. Ciuchy za małe, ale w dobrym stanie, można komuś oddać albo spróbować sprzedać za niewielką kwotę (np. w pracy albo w grupie na FB). Przymierzaj, eksperymentuj, sprawdź, w jakich stylizacjach ci dobrze – co założysz do pracy, co na sytuacje oficjalne, co na czas opieki nad dziećmi koleżanki, a co na spotkanie z przyjaciółmi w pubie – i te ubrania zostaw.
3. Krok trzeci – segreguj
Niewiele zostało? Nie przejmuj się, będzie na to rada, ale najpierw krok trzeci: pogrupuj pozostawione ubrania. Możesz je odwieszać kolorami albo rodzajem, na przykład najpierw kardigany, potem marynarki, następnie koszule, spódnice, spodnie, w jednym pudełku skarpetki, w drugim rajstopy, w trzecim bielizna itd. Będzie ci łatwiej je znaleźć czy stworzyć na szybko komplet. Tylko potem pilnuj także odwieszania po praniu, inaczej znów będziesz chodzić ciągle w tych samych ciuchach!
4. Krok czwarty – planuj
Po szafowych czystkach zastanów się, czego ci rzeczywiście brakuje i zaplanuj przyszłe zakupy. Może zauważyłaś, że ubrania są tylko w jednej tonacji kolorystycznej? A może przydałaby się marynarka, lekkie spodnie na lato, sukienka nie opinająca się w talii, dresy do biegania po parku? Zapisz to wszystko i zaplanuj ich zdobycie – ale nie wszystko na raz! Kompletuj swoją garderobę w przemyślany sposób, nawet jeśli w sklepach będzie trwać właśnie sezonowa przecena. Owszem, na poprawę humoru miło sprawić sobie coś nowego, ale mimo wszystko bądź wybredna i kupuj to, w czym naprawdę dobrze się czujesz.
I jeszcze jedno – jak często dokonywać szafowych czystek? Odpowiedź jest prosta: regularnie! Tak samo ważne jest zachowywanie w niej porządku. Niech twoja szafa zamiast być źródłem frustracji podkreśla twoje piękno.